Nie jest to jakaś rozbudowana notka a tylko zwrócenie uwagi na myślę dość ciekawy temat.
Mam nadzieję, że ktoś z uznanych "fizycznych blogerów" :) napisze co myśli w temacie.
Z mojej strony mogę napisać jedynie, że tak sobie trochę czytam o mechanizmach powstawania i ewolucji galaktyk.
Jako laik odnoszę wrażenie, że chyba obecna nauka nie za bardzo radzi sobie z tematem. Przykładem niech będzie Chmura Smitha, w gruncie rzeczy nie wiadomo jak powstała i czemu zachowuje się tak jak się zachowuje.
Do tego czemu niektóre galaktyki są spiralne a niektóre eliptyczne i co za siła wprawia do wszystko w ruch i spaja, jak ma się do tego Namagnesowanie Galaktyki.
PS: Jakoś nie mogę się doczytać czy są jakieś obesrwacje formujących się galaktyk. Będę wdzięczny za jekieś inof, linki.